MELUSTRO

STAY AT HOME – zrób coś dla siebie i skóry

STAY AT HOME – zrób coś dla siebie i skóry

Paradoksalnie okres kwarantanny byłby idealnym czasem do wykorzystania na wszelkie bardziej inwazyjne zabiegi z zakresu kosmetologii i medycyny estetycznej po których najczęściej skóra potrzebuje trochę czasu na regeneracje . 

Sferę marzeń zamykam i schodzę pokornie na ziemie …  wspólnie poszukajmy rozwiązań które mogą się przysłużyć naszej skórze podczas przebywania w domu.

No to zaczynamy:

1.Wszyscy chwalą się na instagramie porządkami w szafach, domach, umytymi oknami ….a  może zróbmy lekkie porządki w swoich kosmetykach? Przejrzyjmy swoje cenne zasoby, sprawdźmy ich daty przydatności, wreszcie będziemy miały czas zastanowić się na tym, co tak naprawdę jest nam potrzebne do pielęgnacji, czy czasem nie mamy za dużo produktów z których tak naprawdę nie korzystamy bo do końca nie spełniają naszych oczekiwań a zabierają nam potrzebne miejsce.

Poniżej przykład takich bazowych produktów o które powinnismy zadbać:

  • 1-2 dobre produkty do codziennego oczyszczania skóry i demakijażu – to na prawdę jeden z ważniejszych aspektów dobrej pielęgnacji
  • Przeciwstarzeniowo – np. dobry krem z retinolem do stosowania na noc.
  • Ochronnie filtr – must have w taka piękną pogodę nawet jeżeli tylko wyglądasz przez okno lub czytasz książkę na balkonie 😉
  • Antyoksydacyjnie – na przykład jakiś produkt z witamina C – ja lubię w postaci serum pod krem
  • Regeneracja – dobry krem o właściwościach zabezpieczających i odbudowujących bariere hydrolipidową naskórka.

2.Przyjrzyjmy się swojej skórze bliżej, postarajmy się spędzić jak najwięcej czasu bez makijażu, mamy też trochę więcej czasu na obserwacje i wyciąganie wniosków co nam służy a co nie, co nas podrażnia, po czym czujemy dyskomfort.

3.Przyjrzyj się swoim rytuałom: czy wypijasz wystarczająco dużo wody dziennie? (to ma znaczący wpływ na jej nawilżenie i kondycję). Czy zaczynasz dzień zdrowo i startujesz od szklanki wody z cytryną? Może warto wdrożyć do swojego grafiku poranne mycie twarzy zimną wodą (nie dosyć, że działa pobudzająco to też ładnie niweluje obrzęki i dobrze poprawia ukrwienie. Możesz wprowadzić codzienny rytuał masaży skóry… jest bardzo dużo fajnych tutoriali na YouTube, które pomogą Ci wspomóc efekt pobudzenia i stymulacji a nawet lekkiego liftingu.

4.Zadbaj o odpowiednią suplementacje – jeżeli nie jesteś pewny, że dostarczasz w pożywieniu  wszystkiego co potrzebne jest skórze … postaraj się uzupełnić to w suplementacji.

5.Oceń rodzaj swojej skóry i dobierz odpowiedni peeling – najbezpieczniejsze będą te enzymatyczne i ja bym tu nie kombinowała, jeżeli nie jesteś pewna jaki rodzaj skóry posiadasz to najlepiej działać asekuracyjnie …

6.Maska w przypadku skór dojrzałych i suchych cos ekstra odżywczego, a w przypadku skór tłustych i mieszanych cos fajnie nawilżającego – jeżeli nie posiadasz nic w domu zawsze możesz skorzystać ze starodawnych babcinych metod i wykorzystać to co masz w domu:

Skóra ze skłonnością do wyprysków

  • 1/4 kostki świeżych drożdży
  • 1 łyżka ciepłego mleka

Regeneracja skóry

  • 1 żółtko z kurzego jaja

Łagodzenie podrażnień i nawilżenie

  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki ciepłego mleka

Nawilżenie,  łagodzenie podrażnień i  usuwanie martwego naskórka

  • 1/2 awokado
  • 20 gramów płatków owsianych (2 łyżki)
  • 1 łyżka octu jabłkowego
  • 2 łyżki miodu
  • 1 łyżeczka soku z cytryny

Regeneracja suchej skóry

  • 2 łyżki świeżo zmielonego siemienia lnianego
  • 1/4 szklanki gorącej wody

7.SEN i regeneracja to podstawa. Uwierz mi tak samo jak każdy stres odbija się negatywnie na naszych twarzach tak właśnie sen jest w stanie zdziałać cuda. Pomyśl też o medytacji i relaksie bo na tyle są stanie wyciszyć/uspokoić Twój organizm że na pewno się to pozytywnie przysłuży nie tylko Twojej skórze ale i psychice.

Ja osobiście wykorzystałam ten okres na mocne złuszczanie z wykorzystaniem peelingu z retinolem  … i już widzę fajne pierwsze efekty Pamiętaj jeżeli się złuszczasz lub jesteś po takim zabiegu  a chcesz wychodzić na dwór … koniecznie zabezpiecz się dobrym i mocnym filtrem – nie ryzykuj – konsekwencje w postaci przebarwień mogą być srogie.

Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam i zmobilizowałam Cię tym wpisem. Jeżeli tak to proszę o ,,uśmiechnięta buźkę” poniżej. Jeżeli chcesz, abym bardziej szczegółowo rozwinęła jakiś temat to proszę zostaw mi info w komentarzu.

Do usłyszenia 🙂

Keep calm and feel the spring.

Zareaguj

  • 8
  • 0
  • 0
  • 0

Udostępnij

Poprzedni wpis
O MNIE

0 Komentarzy

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *